W ostatnich dniach została podpisana umowa, która zapewni większy komfort fanom sportów zimowych. Aż 14 różnych ośrodków połączyło siły, by zaproponować osobom odwiedzającym Tatry usługi na najwyższym poziomie. Już w tym sezonie jeden karnet zapewni nam dostęp do wielu wspaniałych tras.
Jakie trasy zostały objęte Tatry Super Ski?
Wśród sygnatariuszy porozumienia możemy wymienić:
- Bachledova Ski (Ździar, Słowacja)
- Bania Ski & Fun (Białka Tatrzańska)
- Czorsztyn Ski (Kluszkowce)
- GrapaSki (Czarna Góra)
- Jurgów Ski (Jurgów)
- Kaniówka (Białka Tatrzańska)
- Kotelnica Białczańska (Białka Tatrzańska)
- Koziniec Ski (Czarna Góra)
- Harenda (Zakopane)
- Polana Szymoszkowa (Zakopane)
- Stacja narciarska Suche (Suche)
- Witów Ski (Witów)
- PKL Palenica
- PKL Mosorny Groń
Daje to w sumie aż 45 kilometrów zjazdów i 90 zróżnicowanych tras! W tym sześć z homologacją FIS czyli Międzynarodowej Federacji Narciarskiej. Na tych odcinkach mogą odbywać się zawody pod patronatem tej organizacji.
Bez wątpienia taki skipass daje solidny fundament pod powstanie wspólnej oferty regionu Podhala. Według założeń, dalszy rozwój projektu zakłada dołączenie kolejnych stacji, ale to nie koniec. Dodatkowo ma zostać usprawniona komunikacja pomiędzy wszystkimi ośrodkami oraz, co ciekawe poszerzanie współpracy pomiędzy partnerami komercyjnymi i samorządem lokalnym.
Do tej pory narciarze i snowboardziści mieli do wybory dwa karnety – TatrySki – obejmujący ośrodki narciarskie w Białce Tatrzańskiej, Jurgowie, Kluszkowcach, Czarnej Górze. Dołączył dnie niego również ośrodek w Bachledowej Dolinie. Oraz Góral Skipass na wyciągi na Harendzie i Polanie Szymoszkowej w Zakopanem, w Witowie i Suchem. Później dołączył do niego Kasprowy Wierch.
Tatry zimą przyciągają mnóstwo turystów. Ci, którzy nie zwiedzają akurat z Ceperskim Przewodnikiem po Tatrach Polskich i Słowackich mogą sobie pozwolić na odrobinę białego szaleństwa. Bardzo dobrze, że ośrodki potrafią połączyć siły i wspólnie pracować nad rozwojem regionu.
Cennik Tatry Super Ski:
Byle tylko z cen trochę zeszli. Potrzeba sporego budżetu, by spędzić cały tydzień na nartach, np. dla całej rodziny
przynajmniej nie podnieśli…
to pewnie jako urozmaicenie. w ciągu dnia szkoda czasu zmieniać miejsce, np. jeden dzień tu, drugi gdzie indziej to się opłaca. To ma być przyjemność, a nie przebieranie, droga, szukanie miejsca itp
Już niecały miesiąc i będę śmigał 🙂 🙂 na sylwester lecimyyyyy do Zakopca na białe szaleństwooo 😀
bardzo dobrze, że są takie, a nie np jednodniowe. Idzie chociaż trochę zoptymalizować budżet wyjazdu. Ale tanie hobby to to nie jest. Niestety kto lubi jeździć na nartach musi mieć odłożone trochę pieniążków. a co dopiero jak oprócz rodziców jeździ jeszcze dwójka dzieci?
myśmy trochę sprzętu własnego nakupili, bo dzieci przestały rosnąć. Tak to nie było rzeczywiście łatwo. Jedyne co, to takie wydarzenie jest przeważnie raz do roku. Tak na marginesie, trzeba nieźle się nakobinować, by zapewnić frajdę dzieciom latem i zimą.
jak już się kupi sprzęt to zawsze będzie się szukało czegoś blisko bo w samolocie np. nie jest najłatwiej z nartami.