W ostatnich latach dochodziły do nas informacje o nieistniejących ośrodkach, które oferowały atrakcyjne wyjazdy sylwestrowe na Podhalu. Nieświadomi miłośnicy gór wpłacali zaliczki, często pokaźne. Jak się okazywało, z ludźmi, którzy organizowali wypad kontakt szybko się urywał. Teraz oszuści poszli o krok dalej.
W internecie pojawiają się na popularnych serwisach ogłoszenia z fizycznie istniejącymi ośrodkami. Na pierwszy rzut oka wszystko się zgadza. Zdjęcia odzwierciedlają rzeczywistość, lokalizacja jest taka sama, jak i standard. Koszty również umiarkowane i zgodne z cennikiem. W ogłoszeniu jest jednak podany zupełnie inny numer kontaktowy. Nieświadomy zagrożenia turysta kontaktuje się z wyzyskiwaczem. W trakcie rozmowy dowie się prawdopodobnie, że dużo ludzi dzwoni, że czas się kończy. Taka informacja przyśpiesza decyzję zakupową, przecież nie chcemy tracić czasu i takiej „okazji”. Dalej pada słowo klucz – zaliczka. Argumenty za nią przemawiające również są ogólnie akceptowane. Człowiek po drugiej stronie informuje, że wcześniej zdarzały się sytuacje, gdzie ktoś zarezerwował, a nie przyjechał narażając hotel na straty. Dokonując przelew tracimy podwójnie, gdyż przepada nam zaliczka i marzenia o magicznej nocy.
Nawet nie chcemy sobie wyobrażać tragedii rodziny, która ufna pojawi się 28 grudnia pod apartamentem i dopiero przy recepcji okaże się, że została oszukana. Co robić? Wracać? Szukać dalej? Wybór będzie szalenie trudny. Dlatego warto jest spróbować skontaktować się z hotelem wcześniej, tak na wszelki wypadek!
Musieliśmy wszyscy pogodzić się z faktem, iż Zakopane bardzo drożeje na Noc Sylwestrową. Zachowajmy czujność i zdrowy rozsądek, a nic złego się nie wydarzy. Nie dajmy się naciągnąć na „niesamowite okazje”. Góry zimą są piękne i każda okazja, by je odwiedź jest dobra. Nie zapomnij, przewodnik po Tatrach musi być w Twoim plecaku!
Na każdym kroku jeden drugiego chce oszukać!
Dlatego zawsze jeździmy tylko w sprawdzone miejsca, gdzie nikt mnie nie oszuka. Dlatego ja i moja rodzina jest zawsze bezpieczna.
trzeba się pilnować, żeby nie dać się ograć
Teraz pewnie będą nas atakowały oferty typu last minute. na takie okazje też należy uważać. Po grupach na społecznościowych mogą kusić, byle wpłacić zaliczkę. byle nie dać się nabrać na wyjątkowe promocje